Narkomania
Ćpun spotkał Boga
Świadectwo zamieszczone za osobistą zgodą autora
Moja historia nie jest czymś‚ czym mógłbym się chlubić.
Do dziesiątego roku życia wychowywałem się w cieplej i kochającej rodzinie. Później rodzice rozwiedli się‚ a ze mną zaczęły się problemy. Jako mały chłopiec zacząłem szukać akceptacji‚ zrozumienia i wzorców na podwórku. Koledzy z którymi spędzałem wtedy wolny czas nie byli kimś‚ kogo dziś poleciłbym jako wzór do naśladowania. Była to tak zwana „trudna młodzież”. Tam czułem się akceptowany i rozumiany. Pojawił się alkohol‚ papierosy‚ wagary‚ problemy z nauką‚ konflikt z prawem i pierwsze podbite oko.
Czy z litości powinnam poślubić narkomana?
Pod nazwą narkomanii należy dzisiaj również rozumieć takie zjawiska jak toksykomania i lekomania. Obok klasycznych narkotyków są to środki‚ których używają ludzie‚ aby „uciec od bólu‚ przygnębiającego nastroju‚ stanu depresji. W sytuacji braku psychologicznej - perspektywy w życiu‚ z pomocą środków halucynogennych‚ tak łatwo jest przenieść się w świat złudzenia - iluzji‚ która wciąga‚ aby wrócić do niej po raz drugi‚ następny... i zostaje się uzależnionym.
Czytaj więcej